No i udało się.
Miałam lekkie obawy, bo w Aqaparku jest dość gwarno - a Gabrysia to dziecko nie lubiące hałasów - odgłos suszarki i odkurzacza działa na nią tak, że ucieka i się chowa ;)
...ale nie było źle, wręcz wspaniale!
Na początku próbowała ogarnąć wszystkimi swoimi zmysłami gdzie jest, co tu ma robić i po co mnie tu zabrali... ;)
...a potem....potem to trzeba było ją gonić, bo "czworakowała" w każdy możliwy kąt...
A wodę lubi ojjj lubi - po mamie :)
Będzie z niej rybka ! ;)
Pozdrawiamy !!
ale fajnie!!! zdjęcia piękne! Malutka do zjedzenia, a mama jak syrena! :) Pozdrowienia!!! :*
OdpowiedzUsuńSuper! a jaki fajny basen!!! :D
OdpowiedzUsuńwidać, ze obie jesteście w swoim żywiole :)
Widzę dobrze się bawiłyście :) Odważna jest ta Twoja córka :)
OdpowiedzUsuńI am regular visitor, how are you everybody? This paragraph posted at this web page is
OdpowiedzUsuńin fact nice.
Have a look at my homepage; cellulite reduction (Cellulite1.com)
basen jeden z najlepszych możliwych sportów :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny wpis :)
OdpowiedzUsuńCiekawy temat:)
OdpowiedzUsuń