piątek, 14 marca 2014

. Basen - czyli ^ jestę pływakię ^ .

Sporo wody musiało upłynąć, aby wreszcie wybrać się z córką na basen.
No i udało się.

Miałam lekkie obawy, bo w Aqaparku jest dość gwarno - a Gabrysia to dziecko nie lubiące hałasów - odgłos suszarki i odkurzacza działa na nią tak, że ucieka i się chowa ;)

...ale nie było źle, wręcz wspaniale!

Na początku próbowała ogarnąć wszystkimi swoimi zmysłami gdzie jest, co tu ma robić i po co mnie tu zabrali... ;)

...a potem....potem to trzeba było ją gonić, bo "czworakowała" w każdy możliwy kąt...

A wodę lubi ojjj lubi - po mamie :)
Będzie z niej rybka ! ;)













Pozdrawiamy !!

8 komentarzy:

  1. ale fajnie!!! zdjęcia piękne! Malutka do zjedzenia, a mama jak syrena! :) Pozdrowienia!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! a jaki fajny basen!!! :D
    widać, ze obie jesteście w swoim żywiole :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę dobrze się bawiłyście :) Odważna jest ta Twoja córka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I am regular visitor, how are you everybody? This paragraph posted at this web page is
    in fact nice.

    Have a look at my homepage; cellulite reduction (Cellulite1.com)

    OdpowiedzUsuń
  5. basen jeden z najlepszych możliwych sportów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękne zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń